W piątkowym meczu w Grodzisku Wlkp. obrońcę Korony i reprezentacji Polski Pawła Golańskiego obserwowali wysłannicy Lazio Rzym. Golański zagrał jednak słabo i Włosi wyjechali zawiedzeni.
Słyszał Pan o zainteresowaniu Lazio?
Szczerze mówiąc żaden sygnał nie dotarł do mnie przed meczem w Grodzisku - odpowiada Paweł Golański - Wiem, że wcześniej - głównie w Kielcach - obserwowali mnie przedstawiciele innych klubów. Nie chciałbym zdradzać ich nazw, powiem tylko, że chodziło o ligi włoską i niemiecką.
Czy to oznacza, że po zakończeniu tego sezonu podobnie jak inni reprezentanci Polski, wyjedzie Pan na zachód?
Jeśli pojawiłaby się bardzo dobra propozycja, to czemu nie? To dla mnie szansa rozwoju. Jak pojawi się konkretna oferta to na pewno się zastanowię. Nie mam jeszcze skończonych 25 lat i nie myślę ciągle o wyjeździe za granicę. To nic pewnego, że odejdę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz