Małgorzata Glinka przeprowadziła już rozmowę z Marco Bonittą, nowym trenerem kadry naszych siatkarek, ale decyzji o powrocie do reprezentacji jeszcze nie podjęła.
- Nie powiedziałam "tak", ale mamy wrócić do rozmów. Nic nie obiecuję, bo wszystko zależy od tego, czy będę w stanie sprostać takiemu wysiłkowi. Teraz muszę dojść do siebie po trudnym sezonie - powiedziała Glinka na łamach "Gazety Wyborczej".- Jeśli miałabym zagrać w jesiennych mistrzostwach Europy, zaczęłabym pracę jak wszystkie dziewczyny. Kilka tygodni treningów to za mało do optymalnej formy. Nie wiem tylko, co ze zdrowiem, bo oprócz dolegliwości kręgosłupa mam jeszcze inne problemy zdrowotne, z którymi chcę się uporać w tym roku. Chciałbym zostać mamą, a żeby nią zostać, trzeba być całkowicie zdrowym - dodała.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz